ZIEMIAŃSKA POMOC DLA UKRAINY
Los Ukrainy zaatakowanej przez Rosję, całe środowisko ziemiańskie w Polsce bardzo poruszył. Od początku tej wojny myślimy o całym narodzie ukraińskim, ale ze względu na historyczne tradycje, szczególnie obserwujemy to, co dzieje się na obszarach, na których były kiedyś majątki ziemskie i domy naszych dziadków oraz pradziadków. Ze społecznościami tych wsi i miasteczek niejednokrotnie poszczególne rodziny ziemiańskie mają przecież kontakty na bieżąco.
Wiemy, że ci, którzy dysponują środami i możliwościami techniczno-logistycznymi, starają się pomagać, wspierając Ukraińców, napływających do Polski. Tak na prawdę w tej chwili chodzi o każdego człowieka, niezależnie od miejsca jego zamieszkania w Ukrainie. Związki historyczne są tu pomocne, naturalne, ale nie pierwszorzędne. Serca nasze wyczulone są na wszystkich potrzebujących.
W sytuacji, gdy giną ludzie, a bomby i rakiety niszczą ich mieszkania oraz domy, najpierw myśli się o nich. Jest wiele osób, jak również instytucji, które z Ukrainą na różnych płaszczyznach współpracują od wielu lat, niosąc wsparcie temu krajowi, borykającemu się zarówno z imperialnymi apetytami Rosji, jak i trudną sytuacją społeczno-gospodarczą.
Dziękujemy tym wszystkim osobom czy fundacjom, które już w tę pomoc zaangażowały się, znając właśnie stosunki ukraińskie, mając wcześniejsze kontakty. Wiemy o akcji pomocy siostrom niepokalankom, które w Jazłowcu, czyli mateczniku tego zgromadzenia, przyjmują uchodźców, zatrzymujących się u sióstr na chwilę, a jadących, przemieszczających się dalej – w kierunku polskiej granicy. Wiemy o Fundacji Rodu Szeptyckich, która rozpoczęła prywatną akcję pomocy, jak też o potomkach innych rodzin ziemiańskich, które w sposób szczególny – także kiedyś tragiczny – były związane z Ukrainą. Związek Polskich Kawalerów Maltańskich, czy też p. Jerzy Donimirski z Krakowa, który przeznaczył sporą część pokoi w swoich hotelach dla uchodźców – to tylko niektóre przykłady, a jest ich więcej.
Apelujemy do wszystkich o włączenie się w akcję wsparcia dla walczącej Ukrainy, stosownie do własnych możliwości. Ciągle wierzymy i ufamy, zanosząc do Najwyższego modlitwę, że ten w niczym nieusprawiedliwiony i barbarzyński atak na Ukrainę szybko się skończy. Wspieramy naród ukraiński nie tylko myślą i modlitwą, ale poprzez liczne działania naszych członków i przyjaciół, także konkretną pomocą.
Wpłaty można także dokonywać na: Fundacja Pomoc Maltańska – Maltańska Służba Medyczna: 66 1140 2017 0000 4402 1300 0856 z dopiskiem: darowizna na cele statutowe – pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Wszystkich chcącym pomóc Ukrainie zapraszamy na fanpage Fundacji Rodu Szeptyckich, która koordynuje w naszym imieniu pomoc https://www.facebook.com/Szeptyccy/.
Niech żyje wolna i niepodległa Ukraina!
Zarząd Główny PTZ